Litwa to miejsce niesamowite, bardzo bliskie Polakom, napotyka się tu wszędzie na historyczne powiązania i ślady wieszczów. Wspaniałe wakacje można spędzić zarówno w mieście jak i w ośrodkach wypoczynkowych Morza Bałtyckiego.
Niewątpliwie najpiękniejszym miastem Litwy jest Wilno. Urzekło mnie ono specyficznym klimatem oraz niesamowitą starówką, która jest zarazem jedną z większych w całej Europie. Zachwyciłam się także zabytkowymi barokowymi kościołami i kamienicami. Niezwykle przyjemny był spacer nad rzeką Wilią, wśród pięknych widoków.
Na wyspie jeziora Gelve, około 30 kilometrów na zachód od Wilna, ukrywa się natomiast urokliwy i interesujący budynek, który także koniecznie chciałam zwiedzić. Zaciekawił mnie zwłaszcza fakt iż Troki jest to jedyna w Europie twierdza na wodzie, która pochodzi z okresu gotyku. Niesamowicie było móc spoglądać na mury, które do tej pory zachowały się w stanie niezmienionym. Obiekt ten to nie tylko zamek, lecz także starannie kultywowane tradycje Karaimów oraz symbol narodowy Litwy, w jego wnętrzu bowiem większość pomieszczeń zajmuje Muzeum Historyczne. Wyjątkowo imponujący jest ogromny dziedziniec, sala tronowa z niezwykłym gwiaździstym sklepieniem w pięciopiętrowym Zamku Głównym oraz wieża mieszkalna – donżon.
Drugim co do wielkości miastem na Litwie, naraz po Wilnie, jest słynne Kowno. Znajduje się ono przy ujściu Wilii do Niemna, a jego specyficzny urok zachwycił mnie ogromnie. Miasto przypomina stary gród, który w samym swym centrum posiada katedrę oraz niezwykłe szerokie aleje pełne drzew.
Kolejnym miejscem, którego nie wyobrażałam sobie nie zobaczyć będąc na Litwie była Kłajpeda. Litwini nazywają to miasto „bramą na świat”, a wielki port przeładunkowy pełen masztów i żurawi wygląda imponująco. Przede wszystkim jednak urzekły mnie plaże, dzikie wydmy oraz szum morza.
Litwa to także przepiękne parki. Rzadkie okazy fauny i flory można zobaczyć w Parku Narodowym Mierzei Kurońskiej, który jest niezwykle interesujący chociażby przez fakt, iż pod zasypanym piaskiem i niezwykłymi wydmami kryją się stare wioski rybackie. Budynki powstały według wzorów etnicznych Bałtów, którzy kiedyś zamieszkiwali te tereny. Widok jest więc naprawdę ciekawy. Cała Mierzeja Kurońska natomiast została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego UNESCO.
Z niezwykłym zainteresowaniem przyglądałam się także eksponatom w Etnograficznym muzeum pod gołym niebem znajdującym się w niewielkiej miejscowości Rumszyszki. Znajduje się ono około 10 kilometrów od Kowna i jest wyjątkowe chociażby przez fakt, iż przypomina Litwę w miniaturze. W poszczególnych wioskach można podziwiać wszystkie regiony z typowym budownictwem wiernie odwzorowanym i zebranym z całego kraju.